Pierwsza z dwóch części przydatnych tricków, w tym żywieniowych, dzięki którym poprawisz jakość swojego życia i stan zdrowia🤓
Zapraszamy do lektury. Idealnie do poduszki albo do porannej kawy☕️
Zaczynamy!
1. „Jesteś tym, co jesz” – powiedzenie stare jak świat. Dbaj o to, żeby wyciągać z pokarmu to, co najlepsze, a nie pozwól, żeby Ci szkodził. Dlatego wybieraj produkty jak najmniej przetworzone, o wysokiej wartości odżywczej, bez szkodliwych dodatków, cukru, ulepszaczy smaku, a przetworzone obiady w słoiku czy budki z fast food’em omijaj szerokim łukiem🌭🍔🥓🍟
2. Dbaj o dobre nawodnienie organizmu. Jedną z przyczyn złej regeneracji może być zbyt mała ilość przyjmowanych płynów. W dobrze nawodnionym organizmie krew ma dobrą gęstość i trafia do wszystkich części ciała, komórki „pęcznieją, co wywołuje reakcję anaboliczną, substacje odżywcze są rozdysponowane po całym ciele, możliwe jest usunięcie produktów przemiany materii, a gospodarka hormonalna działa jak należy💧
3. Wszystko albo nic? Nie tędy droga. Jeśli stosujesz zbyt rygorystyczne zasady (diety, treningu, stylu życia), organizm w którymś momencie się zbuntuje. Trzeba podejść do tematu zdroworozsądkowo. Nie rób rzeczy, których nie lubisz, nie jedz rzeczy, których nie znosisz i nie wciskaj kolejnej jednostki treningowej na siłę, jeśli czujesz, że jesteś zbyt zmęczony. Zmuszanie się do takich rzeczy powoduje ogólne zmęczenie organizmu. Robiąc to, co lubisz, będziesz po prostu szczęśliwszy. Nic się nie stanie, jak raz na jakis czas odpuścisz trening z powodu złego samopoczucia, albo zjesz kawałek czekolady. Świat się na pewno wtedy nie skończy, po prostu nie pozwoł, by to spowodowało załamanie całego Twojego systemu🥴
4. „Może i mam marną dietę, ale czuję się dobrze.” Jasne, na razie…Jednak warto pokusić się o wysiłek, żeby czuć się BARDZO dobrze, lepiej albo znakomicie. Nie oczekujmy tylko przetrwania. Sięgnijmy wyżej!
Sensem życia powinno być przeżycie go jak najpiękniej, a nie przetrwanie go w średniej jakości – zmień tylko nastawienie🧘🏻♂️🧘♀️
5. Właściwe jedzenie potęguje efekt ćwiczeń. W skrócie? My, sportowcy, (czyli każda osoba podejmująca jakąś aktywność fizyczną) powinniśmy: jeść dużo pokarmów zasadotwórczych, przeciwutleniaczy, wapnia, egzogennych kwasów tłuszczowych, żelaza, substancji fitoodżywczych i surowych warzyw oraz pić elektrolity🥚🥕🥦🥑🍌🥬🍋💦🍽
Wpis inspirowany książkami „Jak nie umrzeć przedwcześnie” Dr. Michaela H. Gregora oraz „Wege siła” Brendana Braziera.
Jeśli dotrwałeś do końca, daj znać, co myślisz o wpisie!
Udanego dnia!🙂